Sezon ogórkowy w pełni

Sezon ogórkowy w pełni. Administratorzy gier wyjechali na wakacje więc posucha w informacjach jest spora. Oczywiście trochę się dzieje choćby w Vallheru gdzie Thindil chyba nie ma zamiaru dać sobie wolnego i ciągle w swoim przytulnym lochu czy tam wieży tłucze nowy kod. W grze pojawiła się też niedawno gazetka wiec można dowiedzieć się z pierwszej ręki co dzieje się w Altarze i  okolicach.

[Draconesia] Koniec zmian

Koniec zmian adresu, z dniem 30.06.2012 już na stałe przeszliśmy pod adres http://draconesia.pl. Prócz tego zmieniliśmy skrypt forum z przestarzałego phpbb2 by przemo na smf (simple machines forum..). Nie obeszło się też bez przejścia na nowy serwer, sądzę, że jest to solidna maszyna, która uciągnie naprawdę wielu graczy. Jak pewno niektórzy spostrzegli, strona główna draconesii służy za przekierowanie na forum. Wróci nowa odsłona, gdy tylko rozpoczną się otwarte beta testy, by każdy mógł dokonać rejestracji, by wejść i przetestować wszelkie dobrocie systemu gry.

[Vallheru] Nowa Era!

Na Vallheru nastała Nowa Era. Poniżej wieść opisująca zmiany.

Tak więc nastała nowa era na Vallheru. Tym razem lista zmian nie jest zbyt długa. Zacznijmy najpierw od złych wieści:
– Zmieniły się pewne rzeczy niewidoczne dla graczy w samym silniku gry. Widocznym efektem tej zmiany jest zresetowanie wszystkich dodatkowych ustawień, jak również wyglądu gry. Dlatego akurat to trzeba ustawiać sobie ponownie.

[Messir] Nowa wieść – Chłód

Co by o Messirze nie pisać to jednak trzeba przyznać, że ta gra dość wyraźnie żyje. Co miesiąc, dwa pojawiają się nowe wieści, a oto tekst kolejnej:

Wielkimi krokami zbliżała się zima. Nie był to jednak wielki problem, gdyż nie przewidywano w tym roku powtórki z poprzedniego. Zresztą Republika Messiru, a zwłaszcza sam Methor, zmagała się od dobrych trzech miesięcy z czymś większym i gorszym nawet od poprzedniej zimy. Zaraza nie zniknęła. Choć wielu lekarzy próbowało i choć organizowano kolejne kolegia, w których uczestniczył Tutor – nic się nie zmieniło. Zielarze zdołali wynaleźć jedynie wywar, który pity regularnie w czasie choroby pozwalał opóźnić objawy i minimalnie złagodzić przebieg choroby. Było to jednak jedynie odroczenie śmierci, na które stać było jedynie arystokratów. Władza, widząc taki stan rzeczy, zadecydowała więc, że każdy chory, który zgłosi się do Szpitala Głównego otrzyma pomoc w postaci jednej fiolki owego wywaru.