Konflikty w grach TGF

Nie od dziś wiadomo, jak działają tekstowe gry fabularne postawione na silnikach vallheru, orodin i santic. I bynajmniej nie chodzi tutaj o stricte mechanikę silnika. Mam na myśli dwie zupełnie podstawowe i niemogące bez siebie istnieć rangi – administrator oraz mieszkaniec. Bez władcy gra nie może istnieć, gdyż musi ktoś ją założyć, wkleić opisy oraz naprawić ewentualne rażące błędy silnika. Również bez mieszkańca TGF nie ma prawa bytu – są oni niezbędni do funkcjonowania i rozwoju fabularnego gry. Pomimo spadku zainteresowania TGF’ami społeczność RPG może coraz częściej usłyszeć offtopiczne narzekanie na narastający konflikt pomiędzy tymi dwoma rangami.