[Redoran] Świąteczna zabawa

Pierwszy nieśmiały płatek śniegu zawirował w podmuchach porywistego wiatru, okrążył pałacową wieżyczkę, zajrzał w okno królewskiej sypialni po czym spadł prosto na nos roześmianej dziewczynki bawiącej się w ogrodach topniejąc w srebrzystą kropelkę. Rox pisnęła w zachwycie, śnieg nareszcie Święta Narodzin Świata będą okraszone białym puchem, puściła się biegiem przez pałacowe korytarze stukając pantofelkami po marmurowych posadzkach.
-Ciociu, ciociu, śnieg pada! – wykrzyczała z trudem łapiąc powietrze po dzikiej galopadzie po schodach. Oderwana od pracy elfka uśmiechnęła się do niej ciepło,
-W takim razie kochanie już czas…