Kto ważniejszy – admin czy użytkownik?

Postanowiłem napisać ten tekst ponieważ często spotykam się z zarzutami wobec administratorów i użytkowników z jednej strony, a z drugiej z peanami na ich cześć. Kto jest ważniejszy? Na to pytanie istnieje kilka odpowiedzi, z którymi chciałem tutaj popolemizować.

Ale zanim do tego przejdziemy przypomnijmy sobie czym jest internet w interesującym nas znaczeniu, oraz jaką rolę pełni w nim użytkownik i administrator. Internet jest platformą komunikacji, podobną do telefonu czy listów, jest narzędziem. W swoich pierwszych latach z internetu korzystało niewiele osób, byli to zwykle ludzie nauki (uniwersytety było stać na komputery). W tych czasach wykształciła się  Netykieta. Jest to zbiór zasad, którym powinni poddać się użytkownicy (administrator też jest użytkownikiem), karą za pogwałcenie tych zasad było uznanie za trola i ignorowanie. Owe zasady w internecie wykształciły się głównie dlatego, że korzystali z niego ludzie, którzy potrzebowali go do komunikacji w sprawach naukowych.

Nie jest więc specjalnie trudno wywnioskować, że gdyby internet stał się od razu masowy, żadnej Netykiety (obowiązującej w całym internecie) by nie było. Oczywiście na każdej stronie czy portalu istnieje regulamin, ale większość ludzi ciężko zmusić do przeczytania tego tekstu a co dopiero przestrzegania. Jeszcze w czasach początku internetu ludzie, którzy zakładali strony starali się walczyć z bezmyślnością użytkowków i zmuszać do czytania tego co się wyświetli na monitorze (tutaj pamiętam przykład, żeby założyć konto na jakiejś stronie trzeba było je aktywować klikając link w emailu, tylko że w wiadomości było tych linków dwa. Jeden, ten wyżej, kasował konto, a drugi poniżej aktywował. Ludzie nie czytając treści od razu klikali pierwszy link ;)). Oczywiście te wszystkie metody „wychowawcze” przestały mieć znaczenie w momencie gdy internet stał się dochodowy. Wtedy już przestała się liczyć jakość a zaczęła ilość.

Kim w tym wszystkim jest użytkownik? Nie można zapominać, że internet jest miejscem budowy więzi społecznych. Oczywiście te więzi są upośledzone, z tego względu, że są totalnie indywidualistyczne. Internet jest „społeczeństwem” jednostek. Nie działają w nim tradycyjne metody kontroli społecznej, nie istnieje też dobro i zło, nie istnieją wartości, w końcu przestaje też istnieć to co czyni nas ludźmi. Tutaj na scenę oczywiście wkracza administrator. Zwykle jest to osoba, która posiada większe uprawnienia niż zwykły użytkownik, dzięki czemu może wywierać odpowiednie presje na „trudnych” ludzi. Żeby internet odwzorowywał prawdziwe społeczeństwo, każdy musiałby mieć panel administratora, dlatego też osoba administratora budzi tyle kontrowersji. Ongiś administratorzy zwykle byli po prostu technikami, zajmującymi się funkcjonalnością, ale wraz ze wzrostem liczby użytkowników pojawił się Administrator, który zarządza stroną i użytkownikami. Okazało się, że w internecie jest więcej troli niż użytkowników, którzy chcieliby korzystać z niego do merytorycznej dyskusji. Dlaczego? Ponieważ są ludzie, którzy mają za dużo wolnego czasu i trwonią go na przeszkadzanie innym. W każdym razie Administrator stoi na straży porządku, który sam ustali.

Kto jest więc ważniejszy w internecie? Użytkownik czy Administrator? Odpowiedź jest prosta i nie jest ^^ Zawsze podczas określania tego kto jest w kooperatywie ważniejszy popełnia się błąd logiczny. Użytkownik i Administrator stoją po tej samej stronie barykady i tworzą coś wspólnie (każdy na innej płaszczyźnie), ani bez jednego, ani bez drugiego ten system nie zadziała poprawnie. Użytkownik ma prawo tworzyć coś, dyskutować merytorycznie, zaś Administrator ma prawo bronić tego stanu (ponieważ to on tworzy platformę do owej działalności). Dlatego właśnie NIKT nie jest najważniejszy.

Wyróżniam wśród użytkowników i administratorów dwa ekstrema:

– indywidualistyczne (zamknięty w sobie, wszystko traktujący personalnie, atakujący też ad persona w dyskusji, niemerytoryczny)

– nieindywidualistyczne (przesadnie otwarty wobec innych, naiwny i ufny, stroniący od konfrontacji, chce by go wszyscy lubili)

Wg mnie poprawna postawa jest gdzieś między tymi punktami. Przy czym użytkownik może sobie pozwolić na bycie troszkę ekstremalnym, Administrator nigdy 😉

Pozdrawiam

Dodaj komentarz