Valiant – następca Vallheru

Valiant jest grą, która powstała na silniku Vallheru. Po odejściu Thindila Vallheru starało się przetrwać angażując do pracy nowych administratorów technicznych, jednak nic z tego nie wyszło i gra została zamknięta. Pozostała jednak grupa graczy, która nie chciała odpuścić, postanowiono więc stworzyć nowy projekt oparty o Vallheru. Tak powstał Valiant.
Największą zaletą gry jest stary klimat Vallheru polegający na spamowaniu i pisaniu totalnie absurdalnych absurdów (Ogórowo to najbardziej beczne miejsce na świecie ^^). Gra nie oferuje póki co żadnej fabuły, jeśli gracze mają ochotę pograć fabularnie mogą to zrobić w dowolnym uniwersum biorąc pod uwagę statystyki z gry lub nie.

W ostatnim numerze gazety zapowiedziano powstanie grupy, która będzie zajmować się kreacją świata Valiantu. Choć przydałoby się rozwinąć bardziej mechanikę gry lub przynajmniej stworzyć zestaw poradników do istniejącej. Po zmianach, które Thindill wprowadził przed odejściem nawet gracze obeznani z Vallheru mogą się czuć skołowani. W każdym razie trzeba mieć sporo samozaparcia by ogarnąć mechanikę na własną rękę. Z pomocą jednak przychodzą gracze Valiantu, którzy na forum chętnie pomagają nowym graczom.

Valiant jest grą, która może się fajnie rozwinąć w coś czym było kiedyś Vallheru, droga jednak jeszcze długa i wyboista przed nią. Warto by administracja poświęciła jej trochę czasu tak by nie zdarzały się tygodniowe przerwy w dostępie do gry (co przywodzi na myśl Smoczą Dolinę). Tak zacny projekt powinien być wzorem dla innych gier TGF.

Przydatne linki:

Link od gry: http://valiant.pl/

0 thoughts on “Valiant – następca Vallheru

  1. Forma zareklamowania, czy poinformowania o grze nie zachęca, do jej zobaczenia.

    Największą zaletą gry jest stary klimat Vallheru polegający na spamowaniu i pisaniu totalnie absurdalnych absurdów.

    Z pomocą jednak przychodzą gracze Valiantu, którzy na forum prócz produkcji spamu, zajmują się pomaganiem nowym graczom.

    Wygląda na to, że autor tej notki nie do końca rozumie sens i przyjemność płynącą ze wspomnianej „produkcji spamu”. A czynność ta jest sercem Vall i spoiwem, które nas na Yggdrasil zaciągnęło.

  2. Widocznie odbierasz pejoratywnie spamowanie jako coś złego, z całej notki zaś wynika, że to rzecz na Valiancie pozytywna 😉 Poza tym ja nie zajmuję się kreowaniem wizerunku gier, niech tym zajmie się ich dział PRu 😛 Ja piszę jak jest ^^

  3. Spam jest nacechowany pejoratywnie, w końcu oznacza ogromne ilości wiadomości, których nie chcemy. 🙂
    Ale już rozumiem, co miałeś na myśli, używając tych sformułowań – ogromne ilości wiadomości, które chcemy. 😛

Dodaj komentarz