A na Fereldenie – Czas niepokoju
Śmierć adiutantki Komendanta Szarej straży oraz kilku ważnych osobistości sprawiły, że odpowiedzialna za to elfka stała jedną z najbardziej poszukiwanych osób w kraju. Wzmacniano straże, bannowie szczelnie zamykali drzwi dworów, a pomniejsi szlachcice nerwowo zacierali dłonie. Każda śmierć kogoś u szczytu powodowała coraz większe zamieszanie. Dochodziło do zmian właścicieli ziemskich, kłócono się o sposoby ochrony, a nastroje stawały się coraz gorsze. Dodatkowo pogoda zdawała się również działać na niekorzyść mieszkańców Fereldenu. Liczne burze oraz gradobicia obijały kwiaty z drzew, doprowadzały do wystąpienia rzek z koryt oraz znacznych zniszczeń majątków najuboższych.