Zrób własną grę TGF

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że nie trudno zrobić grę tekstową. Na pewno może tak wydawać się osobom, które to już robią, ale dla początkujących twórców wcale nie musi to być takie oczywiste. Już na poziomie wrzucenia plików na serwer FTP może się okazać, że jest to przeszkoda nie do przejścia. Dlatego właśnie chciałem ten temat trochę ruszyć, aby być może doradzić coś co ułatwi twórcom życie.

1. Wybór mechanizmu gry

Na początku musimy się zdecydować jak będzie wyglądał system naszej gry, czy będzie to mechanizm otwarty na modyfikacje graczy, czy będzie rozległy (np. dotyczący ogromnego obszaru), czy raczej skupiający się na wydarzeniach powiedzmy jednego miasta. Rozkmina na ten temat powinna nam uzmysłowić czego potrzebujemy. Jeśli nasz świat będzie duży i elastycznie modyfikowany, warto zastanowić się nad postawieniem PBFa (dowolnie wtedy możemy kreować krainy, ich opisy itd.), jeśli zaś wiemy, że świat gry za bardzo się nie zmieni i nie będzie zbyt rozległy możemy postawić na gotowy silnik gry jak choćby Vallheru. Dlaczego tak? Gotowe silniki gier (można poszukać tutaj) w przeciwieństwie do skryptów forum są już gotowymi produktami z określoną logiką, jej zmiana często nastręcza wiele trudności i istnieje duża szansa, że projekt ugrzęźnie już na poziomie tych zmian (głównym problemem jest brak kodera). Dlatego właśnie jeśli świat za bardzo odstaje od mechaniki silników gier, warto zainwestować czas w dopracowanie PBFa, którego można zaplanować tak jak się chce.
Jeśli już wybierzemy coś dla siebie możemy przejść do kolejnego etapu.

2. Przygotowanie skryptu czyli technikalia

Ok już wiemy, że nasza gra będzie na określonym silniku (forum lub gier). Co teraz? Na początek musimy rozejrzeć się za serwerem. Oczywiście tutaj odradzam wszelkie darmowe rozwiązania ponieważ reklamy oraz zawodność tego typu serwerów często uniemożliwia sensowną rozgrywkę i psuje całą frajdę z zabawy. Jaki serwer wybrać? Podam kilka propozycji:

http://webd.pl/konta/mini
http://linuxpl.com/Konto-W1GB_f_2_pakiet_19
http://www.1and1.pl/

Z parametrów serwera najbardziej interesuje nas to czy jest obsługa PHP, MYSQL oraz ile posiada transferu (50 GB na początek wystarczy). Miejsce dyskowe ma mniejsze znaczenie bo raczej na początku nie wykorzystamy więcej niż kilkadziesiąt MB. Aby opłacić serwer zwykle jest potrzebne konto w banku więc o pomoc możecie poprosić rodziców (jeśli nie jesteście pełnoletni lub takowego nie posiadacie), ewentualnie napiszcie do redakcji Yggdrasil (przez formularz kontaktowy) jakoś postaramy się pomóc.

Gdy już mamy serwer czas na wgranie plików na serwer. Aby to zrobić możecie skorzystać z dowolnego klienta FTP ja polecam program WinSCP, który jest bardzo prosty w obsłudze. W razie problemów także możecie napisać do redakcji a przygotujemy jakiś poradnik 😉 Pliki naszej nowej strony należy wrzucić do katalogu public, pub lub htdocs (zależnie od serwera różnie się to nazywa), lub jeśli nie ma takich katalogów to do głównego katalogu na serwerze. Jeśli nie wiecie co to katalog i jak „wrzucić” do niego pliki także możecie napisać do nas. Okno programu FTP zwykle składa się z dwóch części, po lewej będą wasze pliki, które macie na dysku, po prawej zaś to co jest na serwerze.

ftp

Po przekopiowaniu plików jesteśmy już prawie w domku. Teraz wystarczy, że uruchomimy w przeglądarce tymczasowy adres naszej strony (dostarczony nam przez hostingodawcę) aby uruchomić instalację naszego skryptu (nie wszystkie posiadają instalator, wtedy zwykle dołączony do skryptu jest plik install.txt lub readme.txt, czytamy go więc skwapliwie). Podczas instalacji najtrudniejszy punkt to dane bazy danych. W panelu hostingodawcy powinniśmy mieć możliwość dodania nowej bazy danych, ustawienia jej nazwy i hasła. Dane te potem będą nam przydatna podczas instalacji skryptu.

Jeśli wszystko przebiegło poprawnie to otrzymamy dostęp do działającego skryptu. W razie problemów piszcie swoje pytania do nas a postaramy się stworzyć odpowiednie poradniki, ewentualnie pomóc bezpośrednio.

3. Reklama strony

Gdy już postawimy na serwerze i skonfigurujemy skrypt strony możemy zająć się jej reklamą. Na początek oczywiście warto zrobić kilka rzeczy:

1. Stworzyć graficzny button i banner strony
2. Wysłać informację prasową do stron zajmujących się tematyką gier TGF lub gier w ogóle, np. do yggdrasil.pl, gexe.pl, kawerna.pl, visionlighthouse.pl itp.
3. Dodać swoją stronkę na toplisty (im więcej tym lepiej bo jest to darmowa i dość skuteczna forma reklamy)
4. Wymienić się linkami (także bannerami i buttonami) z innymi grami i stronami, istotne jest by wasz link był dostępny na głównej stronie takiej strony
5. Pomóc też może założenie strony na Facebooku i zbieranie tam zwolenników

W trakcie jak gra będzie się rozwijać warto wszystkich informować o wszelkich zmianach, aktualizacjach, nowościach fabularnych. Wysłanie odpowiedniej informacji do redakcji portali informacyjnych nie zajmuje wiele czasu a pozwala utrzymać zainteresowanie stroną i pokazać, że dobrze się jej wiedzie.

4. Podsumowanie

Założenie własnej gry jest najłatwiejszym fragmentem procesu prowadzenia samej gry. Potem przychodzi już codzienna pracą, która potrafi dostarczyć i negatywnych, i pozytywnych emocji. W każdym razie wystarczy niewielki wkład pieniężny (warto też poszukać ludzi, którzy pomogą wam za darmo w kwestii serwera) aby wasza gra zaistniała. Yggdrasil.pl postara się wam pomóc w zakładaniu własnych gier, wystarczy, że zgłosicie się do nas. Być może w przyszłości zmajstrujemy jakiś serwer na którym za darmo będzie można założyć własną grę, zobaczymy czy znajdziemy na to środki.

0 thoughts on “Zrób własną grę TGF

  1. Mi regularnie przychodzi ochota na podłączenie się do jakiegoś projektu i rozwijanie sukcesywne, ponowne wkręcenie się w te klimaty. Jednak za każdym razem kiedy robię coś z tą ochotą, zderzam się z rzeczywistością – brak współpracy, inicjatywy, entuzjazmu, pracy z drugiej strony – czy jakkolwiek to nazwać. Niestety. Wciąż „żywe” projekty są już stetryczałe i bardzo łatwo gaszą entuzjazm starych wilków, którzy odpuścili już sobie ten światek, skupili się na rodzinach i bardziej poważnych projektach. Smutna prawda. A szkoda, bo potencjał siedzi w każdym, nawet u mnie kiedyś był 😛

Dodaj komentarz