Nowy projekt gry – Ithildin

Wstęp

Cała sprawa dotyczy stworzenia niekomercyjnego projektu tekstowej gry fabularnej, zbliżonej do silnika Vallheru, aczkolwiek korzystającej z silnika autorskiego, pisanego całkowicie od podstaw. Realia gry będą osadzone w Śródziemiu – uniwersum wykreowanym przez J.R.R. Tolkiena – to właśnie w tym klimacie osadzona będzie akcja i fabuła całej gry. Zaznaczam już teraz, że projekt nawet nie przewiduje w przyszłości zysków i tak naprawdę pragnę go stworzyć jedynie dla zaspokojenia potrzeb największych fanów RPG (od fanów, dla fanów). Cały wkład będzie pochodził z mojej własnej kieszeni.

Cele projektu

Głównym celem będzie zapewnienie graczom optymalnej frajdy i radości z gry. Przeglądarkowe gry MMO to „rynek” dość młody, i warto byłoby coś stworzyć ku rozwojowi polskiej fantastyki, a przy tym w niej zaistnieć. W grze największy nacisk będzie położony na oryginalność oraz realistykę.
Pragnę stworzyć grę, w której gracz nie będzie znudzony monotonnym klikaniem „Walcz” przy pojedynkowaniu się z innymi, czy podróżowaniu z jednego miejsca do drugiego w ciągu kilku sekund, a stworzyć solidne podłoże do gry wypełnionej przede wszystkim realizmem i zdrowym rozsądkiem. Chcę stworzyć dla graczy miejsce, gdzie będą mogli poczuć się jako jego integralna część, gdzie każdy z nich będzie wnosił coś do gry i nie będzie czuł się odosobniony.
Rzeczą nadrzędną jednak, wokół której wszystko będzie wirowało będzie klimat gry.
Realizm w grze będzie przejawiał się między innymi na stworzeniu swoistego rodzaju ram czasowych, które wewnątrz będą obowiązywały. Tak więc podróż z jednego miejsca do drugiego, walka, wytworzenie jakiegoś przedmiotu, wysłanie kruka z wiadomością fabularną do kogoś innego będzie zajmowało jakiś okres czasu w grze. Oczywiście nie będzie to czas rzeczywisty, jaki obowiązuje w naszym świecie ponieważ ciężko sobie wyobrazić spędzenie kilku miesięcy na przemierzaniu całego kontynentu, jakim jest ogromne Śródziemie.

Administracja

Chciałbym sformować system wykwalifikowanych i kompetentnych urzędników (Mistrzowie Gry, Władcy Krain, Administratorzy), którzy nie będą wyłącznie siedzieć na stołkach, ale naprawdę zajmowali się fabularną czy mechaniczną częścią gry. System osób rangowych będzie szczeblowy, każdy będzie odpowiadał przed osobą z wyższego szczebla, do której zadań będzie należała między innymi kontrola. Skąd inaczej mogę mieć pewność, że osoba pełniąca wyższą rangę fabularną nie nada tytułu rycerskiemu komu popadnie czy szasta swymi ziemiami na prawo i lewo? Grupa Strażników będzie czuwała nad zgodnością tego wszystkiego z regulaminem gry. Grupa Mistrzów Gry z kolei będzie sprawdzała, czy wszystko to ma odwzorowanie fabularne (każda decyzja będzie musiała być wyjaśniona w sesjach RPG, opowiadaniach czy opisach), grupa Administratorów Technicznych z kolei dbać będzie o techniczną stronę gry.

Fabuła

Świat J.R.R. Tolkiena jest uniwersum o bardzo specyficznym, subtelnym klimacie, który nie jest łatwy dla początkujących graczy. Jednakże, fabularna strona gry to aspekt, który będzie priorytetem w jej tworzeniu. Techniczna jej strona również będzie znacznie rozbudowana, jednakże całkowicie służyć będzie fabule, przez co te dwie rzeczy będą ze sobą ściśle powiązane i zależne jedna od drugiej. Stąd w grze widoczna będzie realistyka i porządek, dzięki którym łatwiej będzie się w niej odnaleźć. Wszystko co gracz zdobędzie w technicznej grze – będzie miało także odosobnienie w fabule i na odwrót. Żadna z rzeczy nie będzie brała się 'z kosmosu’, jak to ciągle bywa w niektórych grach przeglądarkowych i co zarazem sprawia, że widzimy pierwszopoziomowych magów mogących przenosić góry i zmieniać pogodę.

Mechanika

Mechanikę gry pragnąłbym jak najbardziej uprościć i uporządkować. Jak pisałem wcześniej, będzie to głównie gra, gdzie największy nacisk będzie kładziony na rozwój własnoręcznie wykreowanej postaci. Gracz będzie miał do wyboru wiele możliwości, i tworząc ją będzie mógł zadbać o najmniejszy szczegół (w końcu będzie to zależało od jego wyobraźni). Wydaje mi się, że awangardowość projektu będzie polegała na znacznym zwiększeniu możliwości, jakie gracz będzie miał wewnątrz gry. To do graczy będzie należało kreowanie fabuły i to oni będą mieli swoją osobą na nią wpływ, nie tak jak było dotąd w innych tytułach tego typu, że każdy z nich nudził się tylko i z utęsknieniem czekał aż Mistrz Gry opowie jaka jest sytuacja w krainie, czy prowadził z innymi sesje jedynie dla własnej satysfakcji. Nie będzie możliwości posiadania fabularnej funkcji na samym początku gry, dopóki gracz tego w jakiś sposób nie udokumentuje, nie zawalczy o to lub też nie zostanie obdarowany tym tytułem przez osobę piastującą wyższe stanowisko. Tytuł władcy jak najbardziej będzie można zdobyć choć trzeba będzie na niego solidnie zapracować. Nie będzie on ogólnodostępny, a jedynie należący do postaci graczy, którzy przyczynili się w niemały sposób do rozwoju danego regionu, którzy mają potencjał fabularny i mechaniczny (wszystko co istnieje w fabule – istnieje też mechanicznie). Z piastowaniem jakiejś funkcji będą wiązały się dodatkowe przywileje, jak nadawanie ziem innym, rozporządzanie skarbcem czy zasobami danego regionu, wypowiadanie wojen czy reprezentowanie regionu na arenie 'zagranicznej’.  Zdecydowanie więc będzie o co walczyć.

Jeśli ktoś byłby wstępnie zainteresowany podjęcia wyzwania w postaci pracy w uniwersum J.R.R. Tolkiena – czekam z niecierpliwością na kontakt (Email – mow.mi.tato@gmail.com). Z chęcią również odpowiem na wszelkie pytania.

0 thoughts on “Nowy projekt gry – Ithildin

  1. Czyli tak:
    – realistyczna, ale jednocześnie nastawiona na frajdę z gry
    – kompetentni rangowi i brak prywaty
    – obowiązkowo rewelacyjny klimat
    – z kreatywną społecznością
    – gra będzie awangardowa pomimo tego że bazuje na najbardziej oklepanej tematyce (tolkienowskie fantasy) i na znanych schematach

    Brzmi trochę utopijnie…

Dodaj komentarz