Mezaliansami fantasy stoi

Ostatnio w Fallathanie dopuszczone zostały mezaliansy. Gracze dość tłumnie zagłosowali za tą propozycją w naszym issue trackerze. Mezalianse to jest to co nas kręci!

W Fallathanie opcja rodów jest złożonym mechanizmem, który pozwala tworzyć rozbudowane drzewa rodowe.

Drzewo takie może być złożone w całości z NPCów ale można też na ich miejsce podpinać graczy, którzy muszą zaakceptować takie zaproszenie do rodu. Przy czym jest to mechanizm, który wprowadza pewne ograniczenia, przede wszystkim nie można mieć potomków innej rasy niż rodzice (adopcja nie jest jeszcze możliwa), nie można też było wziąć sobie za małżonka postaci z innej warstwy społecznej niż tej, do której należał ród. Jednak teraz zostało to umożliwione i rody mogą zacząć tworzyć mezalianse. Otwiera to sporo możliwości fabularnych dla postaci, które chcą się wżenić w jakiś ród, jakąś klasę społeczną. Może też działać w drugą stronę gdy jakiś szlachcic_cianka bierze ślub z córką (lub synem) kupca.

I to jest chyba esencja tego co nas w tym kręci, śluby równych sobie nie są już tak ekscytujące. Poszukujemy nowych form, w których umieścimy nasze postacie w ten sposób czyniąc je ciekawymi. Z drugiej strony to też jest element, który może prowadzić do rozterek, z czego bardzo dobrze zdaję sobie sprawę jako posiadacz postaci arystokratycznej, który dopiero stara się przywrócić świetność podupadłemu ostatnimi latami rodowi. Raczej nie zdecydowałbym się na mezalians, który nie wzmocniłby pozycji rodu.

A co wy myślicie o mezaliansach? Dajcie znać w ankietce czy wasze postacie chętnie wzięłyby udział w podobnych rozrywkach 😉

[Total_Soft_Poll id=”2″]

Pozdrawiam

T.